Wczoraj byłem w klubie. Miałem czasem takie tygodnie w swoim życiu, że bywałem 4 razy w tygodniu właśnie w klubach.
Każdy klub jest inny, ale na jakiejkolwiek imprezie nie jesteś to jedno jest pewne na 100%.W tym klubie są kobiety, które przyszły tam tylko w jednym celu: po Seks.
Zdziwiony ? Dziewczyna goli nogi, zastanawia się przez parę godzin jak się ubrać, perfumuje się i nakłada na siebie wiele balsamów i to wszystko tylko w jednym celu.
Jak możesz być tak głupi, że idziesz na imprezę i bierzesz od niej tylko numer telefonu ?
I potem dziwisz się, że ona nie odbiera;) Wow Wielkie zaskoczenie
Wracając do wczoraj to byłem w klubie o dość wysokim poziomie social proof (wartość socjalna) w Krakowie.
Jeszcze przed imprezą wszedłem do sklepu po coś do picia i widzę dziewczynę… Piękna pupcia, duże usta, kupowały wiśniówkę, już miałem do niej lecieć a tu kumpel:
- To mam wziąć Sprite?
- Dobra weźmy go i podszedłem do niego – powiedziałem.
Gdy się obróciłem dziewczyn już nie było. W końcu nadszedł taki czas, że weszliśmy do klubu idę na jasną sale i patrzę a tam siedzą dwie. Wpatrzyłem się w oczy tej z ładną pupą i mówię do niej, przysiadając się i nie urywając kontaktu wzrokowego:
- Wiesz…Widziałem Cię wcześniej w sklepie i nie mogłem oderwać wzroku od Twojej pupy..mhmmm.. Jest fajna:)
Powiedziałem to takim tonem, że ona aż podskoczyła:)
Dalej rozmowa leciała o wszystkim i o niczym powiedziałem jej, że interesuje mnie tylko seks a jak ona chce związku to może sobie iść potańczyć.
Efekt ? Wzięła mnie parkiet i kręciła pupą ocierając się o mnie.
Po 30 min interakcji zabrałem obie dziewczyny z klubu. Zaraz po wyjściu same rzucają mi hasła chcesz nas przelecieć ?
Ja dużo ironizowałem, mówię.. ” Nie kurwa zabieram Was na ryby…”.
Dużo śmiechu, wszystko jasne jak dla mnie- idziemy do mnie i będzie seks.
W mieszkaniu całuję jedną i drugą ( same położyły się na łóżku).
Zrobiłem jednej i drugiej palcówkę i nagle zamiana ról. One mówią, że idą…
„To myślę super…” . Nic z tego nie wyszło.. Okazało się, że jedna jest zazdrosna o drugą. Bardzo ważne, żeby podczas trójkątów z dziewczynami nie dopuszczać do uczucia zazdrości, ale czasem nie masz na to wpływu (typ dziewczyny). Biorę numer od tej z fajnym tyłkiem i wracam do klubu z powrotem.
Ponieważ mieszkam 10minut od klubu to idę na piechotę i spotykam jakąś dziewczynę.
Zagaduję czymś totalnie głupim…Coś o piersiach… I mówię chodź idziemy…
Ona na to: Ale gdzie ?
Ja: No do mnie głuptasie…napijemy się czegoś i pobawimy się.
Weszło, oczywiście po drodze 20ścia razy potwarzała mi, że seksu nie będzie, ale to praktycznie zawsze standard ( ona nie chce wyjść na łatwą).
Rano wstajemy i pytam się jej czy ma jakieś fajne koleżanki, które lubią seks. Pokazuje mi jakieś profile w internecie i jestem w szoku… Ma zaje…koleżanki
Umówiłem się, żeby wpadły do mnie we 3.
Tak jak widzisz z tej krótkiej opowieści, doprowadzenie do seksu z kobietą to prosta sprawa. Jak wiesz czego chcesz, jesteś świadomy swojej wartości i trochę sprytny to jest łatwe !