Cześć, tutaj Frywolny – kobietyipodryw.pl. Jeśli nie widziałeś, to zobacz. Nagrywam to video, bo dostaję od Was naprawdę dużo pytań, co robić kiedy dziewczyna robi Ci problemy. Widzisz – cały problem w tym, że większość facetów szuka łatwych dróg. Piszą mi – „Krzysiek, ja chcę łatwo poznawać kobiety”, „ja chcę nie czuć nic, jak do niej podchodzę”, „chcę się pozbyć stresu”, „chcę się pozbyć emocji”. Pozwól, że opowiem Ci historię.
Właśnie w ten weekend, na szkoleniu – miałem około czterech-pięciu kursantów. Zobaczyliśmy dziewczynę, była bardzo wyzywająca, wyglądała ślicznie, wyglądała jak marzenie. Kiedy jeden z moich kursantów ją zobaczył, powiedział – „Łał, to jest prawdziwa dziesiątka.” Zaczął się zastanawiać jak do niej zagadać. Ja po prostu poleciałem, czy się bałem – Tak! Czy czułem adrenalinę – tak! Czy czułem emocje – tak! Ale musisz właśnie zrozumieć, że to jest naturalny proces. To się właśnie tak odbywa – masz czuć adrenalinę, ma być trudno, masz się bać, masz się stresować, masz czuć emocje. Bez tego kobiety nie będą na Ciebie reagować tak, jakbyś chciał.
Musisz podejmować to wyzwanie. Jeśli chcesz być naprawdę dobry z kobietami, to musisz wchodzić w te emocje, musisz czuć tę adrenalinę, musisz czuć ten dreszcz emocji. Co się stało – wbiegłem do sklepu – wyciągnąłem dziewczynę ze sklepu. Ona mi mówi – „Ty mnie tak podrywasz?” Ja mówię: „Tak, tak, tak”. Podszedłem do niej i mówię – „wiesz co myślałem, że jesteś moją koleżanką, ale widzę, że nie, ale i tak jesteś ładna.” Zaczęła się śmiać. Co zrobiłem – tak naprawdę nic, podszedłem w prosty i bezpośredni sposób, ale ponieważ działałem emocjami, a nie swoją logiką to zaprowadziło mnie o wiele dalej, niż innych którzy próbowali ją poderwać. Potem jak się okazało, dużo facetów do niej podbijało i każdy zagadywał jakimś głupim tekstem, nie potrafił być autentycznym. A pamiętaj, że kobieta ocenia Cię kompletnie – ona patrząc na Ciebie po paru chwilach jest w stanie ocenić – czy Ty jesteś pewny siebie, czy Ty jesteś fajny, czy Ty jesteś interesujący. A jeśli nie jesteś fajny sam dla siebie, to jak masz być fajny dla kobiety. Więc pamiętaj – nie ma być łatwo. Jeśli chcesz poznawać laski, które są łatwe, to jest łatwo. Poza tym w ten sposób możesz poznać dziewczynę, która jest prostytutką, nie wiadomo. Natomiast jeśli będziesz poznawał dziewczyny, które naturalnie Ci robią opory, to znaczy, że to jest normalna kobieta. Bo gdyby tak nie było, to ona dawałaby dostęp do tyłka każdemu lepszemu facetowi. Więc – jak dla mnie to jest wskazane, żeby kobieta tak, czy siak dawała jakieś opory. Musi mi dawać opory, bo kiedy daje mi opory, to ja wiem, że wszystko jest ok. Wiem, że ona naturalnie reaguje na to co ja z nią robię, natomiast zaczynam się zastawiać, kiedy ona nie daje oporów. Wtedy to często daje mi do myślenia, myślę – coś jest nie tak. Przecież poznała mnie, jedzie do mnie, nic nie mówi. Więc to mi daje sygnał, że coś jest nie tak. Więc zapamiętaj sobie – nie ma być łatwo.
Cały samorozwój, całe uwodzenie, cała sztuka tego, żeby nauczyć się, jak mieć w swoim życiu naprawdę atrakcyjne kobiety sprowadza się do jednego – radzenia sobie z trudnościami, pokonywania swoich słabości. To nie jest tak, że ja mam tyle doświadczenia, prowadzę szkolenia uwodzenia od dziesięciu lat i nie mam żadnych oporów w sobie. Mam opory, jak każdy z Was, ale w odróżnieniu od wielu potrafię z nimi walczyć. Jestem nerwowy? Jestem. Czasem palnę coś głupiego – palnę. Dla przykładu – przed podejściem do tej gorącej dziewczyny siedziałem przez parę dni w domu i byłem totalnie bez energii. Podbiegłem do niej energicznie, zdecydowałem się, powiedziałem sobie – klamka zapadła, podchodzę. Mimo tego, że mnie coś lekko telepało, potrafiłem z nią, potrafiłem jej przekazać te pozytywne emocje, co więcej opowiedziałem jej o tym – „wiesz co siedziałem tyle w domu, byłem taki zamulony, ale Twoje ciało, Twoje piersi, jesteś po prostu łał!” Zaczęła się śmiać, sama zaczęła mi pokazywać, że daje mi prawdziwy numer telefonu. Zastanów się nad tym. Bo ja widzę, że dużo osób, które przychodzą do mnie na szkolenie, mówią do mnie: „Krzysiek – ja chcę łatwej metody.” Nie ma łatwych metod. Jeśli chcesz faktycznie poznawać kobiety, zacznij robić to co trudne, a poznawanie kobiet będzie łatwe. Jedną z takich metod jest poznawanie kobiet w dzień, czyli to czego uczę. Wiele osób na przykład myśli, że podejście do dziewczyny, która idzie z rodziną, z matką, to jest supertrudna sprawa. Tymczasem okazuje się, że jest dokładnie na odwrót. No bo zobacz – podchodzisz do takiej dziewczyny, a ona jest załóżmy z ojcem, czy z matką, czy z kimś tam innym, to co się dzieje? Nawet jeśli faceci do niej podchodzili, to po pierwsze – jesteś nietypowy, po drugie – całe Twoje podejście, nawet jeśli miałeś słaby tekst, jest na tyle orginalne, że ona jest pod takim wrażeniem, że potem wszystkim opowiada – „podszedł do mnie gość i powiedział to i to.” Opowiada to koleżankom. Kobiety lubią, jak facet ma jaja.
Czy poznałbym tę dziewczynę w sklepie, o której Ci przed chwilą opowiedziałem, gdybym do niej nie podszedł? Nie! Czy jeślibym się zastanawiał, czy podejście wyszłoby lepiej? Nie! Czy było warto podejść? Tak! Czy ona dobrze zareagowała? Tak! Więc naucz się jednej rzeczy – cokolwiek by nie było, gdziekolwiek jesteś, gdziekolwiek widzisz dziewczynę – narysuj sobie w głowie po prostu drogowskaz. Widzę dziewczynę, podchodzę, zaczynam rozmowę – od razy, ponieważ, jeśli Twoja logika włączy się do tej całej komunikacji w głowie – zaczynasz wszystko analizować, to po pierwsze – robisz sobie wielką krzywdę, bo tak naprawdę halucynujesz i nie wiesz, nie wiesz i tak dokładnie jak zagadać. Po drugie – nie podejmujesz tego wyzwania, nie pokazujesz, że faktycznie masz jaja i faktycznie jesteś bezpośredni. Bo to właśnie o to chodzi – widzisz dziewczynę, zero sekund, podchodzisz i wtedy ta interakcja jest meganaturalna i wychodzi zupełnie inaczej niż wtedy kiedy czaisz się pięć minut z podejściem i wymyślasz genialny tekst, który i tak nie ma kontynuacji.
Osobiście uwielbiam czuć emocje podchodząc do kobiety, osobiście uwielbiam to, kiedy widzę dziewczynę, czuję ten po prostu, czuję tę moc, kiedy biegnę do niej, czuję tę nieprzewidywalność całą. Ten cały proces jest piękny. Jeśli masz straszny problem, jeśli chodzi o rozmowę z dziewczynami, stresujesz się, masz jakieś negatywne emocje w sobie, to jest takie stare chińskie przysłowie – nie walcz z wrogiem, którego nie możesz pokonać. Po prostu się z nim zaprzyjaźnij. Jeśli się zaprzyjaźnisz teraz z tym stresem, jeśli się zaprzyjaźnisz z tą adrenaliną, to zobaczysz, że tak naprawdę to jest świetna zabawa. A Twój umysł tak naprawdę wkłada Ci do łba same pierdoły, które mają gówno wspólnego z rzeczywistością. Bo rzeczywistość jest taka – podchodzisz do kobiety, ona się uśmiecha. Skoro się uśmiecha, to znaczy, że chce. Po prostu, że chce.
Poza tym, jak już mówiłem w innym video – musisz mieć wyjebane, nie jesteś w stanie mieć pod kontrolą, nie jesteś mieć w stanie pod kontrolą tego, czy ona wstała lewą nogą z łóżka, czy ona wczoraj była na imprezie i ma kaca, czy ona załóżmy ma okres i jest podirytowana. Nie jesteś w stanie mieć tego wszystkiego pod kontrolą i kurwa na litość boską – nie masz po prostu na to wpływu. Jedyne, na co masz wpływ to Ty, Twój stan wewnętrzny, Twoje ‘inergame’, Twoje przekonania o samym sobie i to w dużej mierze, jak dla mnie jest większość tego, co stanowi o tym, że facet jest dobry z kobietą. Bo jeśli masz pewne rzeczy niepoukładanie, jeśli Twoje ‘inergame’ jest słabe – na zasadzie takiej, że masz wątpliwości, czy podejść, masz wątpliwości co do tego, czy to działa – to zawsze będziesz wszystko palił na panewce. No bo zauważ – podejdziesz do dziewczyny, nawet możesz wystartować dobrze, ale potem ona zada Ci parę pytań, Ty się w tym wszystkim pogubisz. Ja się tym cieszę, ja się delektuję samą rozmową z dziewczyną. Lubię, kiedy one zadają mi pytania – „Patrzysz im się w piersi?”, a ja mówię – „No patrzę się.” Staram się je zauważyć. Na przykład – kiedy dziewczyna jest bardzo atrakcyjna, apropo tej dziewczyny właśnie o której Ci tutaj opowiadam, to lubię jej mówić takie rzeczy. O mi akurat tam mówiła, że ćwiczy, zaczyna chodzić na siłownię, jakiś fitness zaczyna robić. Ja mówię – tak patrzę na Ciebie i w sumie nie jest najgorzej. Widzisz – to jest lekko chamskie, jest lekko ironiczne. Zastanów się, logicznie – i to jest też taka rada: gdybyś był superlaską, podchodzi do Ciebie mnóstwo facetów i każdy Ci mówi: „Jesteś ładna, masz fajne nogi, masz fajne piersi.” Czy Ty byś się nie porzygał po dwóch dniach chodzenia po centrum handlowym, słysząc takie teksty? No chyba tak. Dlatego bądź jej lustrem, daj jej coś innego. Pokaż się w inny sposób, daj jej to czego chce po prostu. Czego może chcieć dziewczyna, która ubiera się wyzywająca i idzie w środku galerii? Chce seksu? Na pewno – po co by się tak ubierała. Po co by dobierała stanik pod kolor majtek?
Musisz sobie zdawać sprawę, że jeśli nie będziesz miał jaj, żeby łamać granice komfortu, żeby poszerzać swój komfort z kobietami i robisz to po prostu nieprzewidywalnie, to zawsze będziesz palił te kontakty z kobietami i zawsze nawet jak się ustawisz na randkę, to będziesz się wahał, kiedy ją pocałować, kiedy ją dotknąć – tymczasem Ty masz po prostu mieć to w dupie i to jest cały sekret. Kiedy masz to w dupie, kiedy masz wyjebane, kiedy podchodzisz do dziewczyny i rozmawiasz dla własnej przyjemności, nie po to, żeby ją kupić, to dziewczyny nagle reagują dobrze. Mam kolegę, właściwie można powiedzieć, że trochę już go znam i mnie pyta – „ale Krzysiek, Ty podchodzisz i zaczynasz ‘directem’?” Ja mówię – „stary, co to jest ‘direct’? Co to jest, nie rozumiem co to jest ‘direct’.” Dla mnie to jest direct – „o Ty, chodź tutaj”, tak mówię do dziewczyn, siedzę załóżmy gdzieś na ogródku piwnym, widzę dziewczynę – „ej, ej Ty Ty, chodź chodź.” Co robią – śmieją się, podchodzą – podchodzą. Czy to był ‘direct’? Nie wiem. Działa – działa. Czy gdybym to nie zrobił, by przyszła? Nie. Więc kierując się tą prostą logiką – zacznij po prostu żyć. Bo jeśli nie będziesz podchodził do dziewczyn, to tak naprawdę nic się w Twoim życiu nie zmieni, będziesz dalej sobie siedział w internecie i walił konia na jakiś pornstronach, zamiast po prostu zabrać się do kobiety. A pamiętaj – Twoje życie nie trwa wiecznie, każda minuta mija, straciłeś ileś minut na oglądnięcie tego video, jeśli teraz nie ruszysz dupy i czegoś z tym nie zrobisz, to sam wiesz jak będzie.
Po zastosowaniu twych rad z kursu ”Emocjonalne turbo w rozmowie z kobietą” na mej koleżance A. Zacząłem z nią pisać w sposób trochę nielogiczny emocjonalny że zmuszałem ją do inwestycji że sama do mnie dzwoniła bo pisała mi w sms: ” superacko się gadało jutro też zadzwonię” myślała o mnie czarowałem ja trochę romantyzmu,komendi, wytwarzałem w jej głowie obraz siebie jako faceta: romantycznego,zabawnego,przyjacielskiego itp bo opisała mnie w pamiętniku no i traktowałem ja trochę jak dziecko co uczysz w kursie Mistrz emocji zastosowałem te przykłady z moduły ”Generator emocji” działało rewelacyjnie na niej będę dalej starał się uwodzić A za pomocą trochę nielogicznej rozmowy i słów Dzięki Frywolny – pozdrawiam Adam.