Ile razy miałeś tak, że widziałeś piękną kobietę, ale byłeś zmęczony albo totalnie nie w nastroju aby z nią pogadać ?
Kiedy zaczynasz dopiero podchodzić do kobiet w dzień to odkrywasz ile to daje energii, uczysz się komunikacji z kobietami i z ludźmi.
Jednak kiedy dochodzisz do pewnego etapu rozwoju to uganianie się za dziewczynami 24/h na dobę i 7 dni w tygodniu robi się nudne. Owszem ja podchodzę nieraz kiedy się źle czuję i mówię wtedy dziewczynie wprost:
” Hej ! Nie mam dzisiaj kompletnie nastroju, ale masz coś seksownego w sobie…”
Szczerość działa i to nawet wtedy kiedy emocjonalnie czujesz się do dupy. Jednak nawet ona nie sprawi, że będziesz miał takie same rezultaty jak wtedy kiedy czujesz się fenomenalnie i masz niesamowity entuzjazm aby rozmawiać z kobietami.
To co buduje Twoją ochotę/inspirację do kobiet to Twoje życie. Mało ma to wspólnego z pozoru z faktycznym uwodzeniem, jednak działa niesamowicie silnie na Twój stan emocjonalny.
Bo na przykład kiedy otaczasz się ludźmi, którzy ciągle generują Ci negatywne emocje to pewnie nie będziesz się często uśmiechał i nie będziesz miał ochoty rozmawiać z kobietami.
Jeśli natomiast wstając rano mówisz sobie „Ten dzień będzie piękny ”. Momentalnie kodujesz sobie inne niesamowicie pozytywne emocje.
Już nawet kupując bułki w sklepie możesz zacząć żartować ze sprzedawcy czy kogolwiek innego kogo spotkasz na drodze.
Jest to z pozoru błaha rzecz, ale bycie „kontaktowym” z innymi ludźmi i bycie pozytywną, uśmiechniętą osobą wystrzeli Twoje kontakty z kobietami na nowy, wyższy, lepszy poziom Popróbuj, potestuj…